Apel o pomoc dla Kacpra

Data publikacji: 04.01.2021

Szanowne Koleżanki i Koledzy, nawiązując do poprzedniej informacji o chorobie Kacpra Siudzińskiego syna naszego Kolegi Krzysztofa prosimy o dalsze wsparcie.

Kolega Krzysztof Siudziński wystosował list, który poniżej cytujemy.

„Witam wszystkich. W imieniu mojego syna Kacpra składam serdeczne podziękowania tym wszystkim, którzy oddali krew a także zarejestrowali się w bazie dawców szpiku. Tych, którzy tego jeszcze nie zrobili a względy zdrowotne im na to pozwalają gorąco do tego zachęcam. To nic nie boli, jest naprawdę bezpiecznie a satysfakcja gwarantowana. Każdy z nas może być bohaterem dla innych potrzebujących a jest ich naprawdę dużo.

Chciałbym się z Wami podzielić garścią nowych informacji na temat stanu zdrowia naszego syna. Jak Was wcześniej informowałem ze względu na jego młody wiek przy białaczce limfoblastycznej najlepiej byłoby znaleźć dawcę czyli bliźniaka genetycznego. Ja z żoną i córką jako najbliższa rodzina również zostaliśmy pod tym kątem przebadani. Przyjmuje się, że rodzeństwo może mieć największą zgodność genetyczną. Kilka tygodni temu otrzymaliśmy od lekarza prowadzącego wspaniałą informację, że znalazł się dawca i to w dodatku ze 100% zgodnością. Jeszcze większym zaskoczeniem nawet dla samego lekarza było, że tym dawcą jestem ja, co się bardzo rzadko zdarza. To niesamowite uczucie wiedzieć, że mogę drugi raz swojemu dziecku ofiarować życie. Czekamy teraz na wyznaczenie terminu przeszczepu. Obecnie Kacper przebywa na przepustce świątecznej w domu co było jego wielkim marzeniem po 16 tygodniach izolacji w szpitalnym pokoju. Niestety ze względu na jego i moje bezpieczeństwo jako dawcy musimy się od siebie izolować i ten czas spędzamy osobno. Syna widziałem tylko jak przyjechał do domu a także przez okno. Żyjemy jednak nadzieją na szybki termin przeszczepu. Oczywiście po przeszczepie Kacper również i to w dodatku warunkach bardzo sterylnych również będzie izolowany na jakiś czas tak żeby szpik został przez jego organizm nieodrzucony. Później przyjdzie okres jego rekonwalescencji czyli dochodzenia do zdrowia, ciągłej obserwacji, przyjmowania leków, opieki psychologa czy dietetyka, rehabilitacji i pobytów kontrolnych w szpitalu. Taki okres może trwać do pięciu lat, gdyż po takim czasie przyjmuje się całkowite wyleczenie z tej choroby pod warunkiem braku komplikacji. Mając to na uwadze postanowiliśmy założyć dla naszego syna subkonto w fundacji OnkoFundusz, która zajmuje się pomocą dla osób z chorobami onkologicznymi w tym również z białaczką. Dla tego zwracam się do Was z gorącą prośbą o wsparcie i pomoc dla naszego syna Kacpra. Wszystkie zgromadzone środki zostaną wykorzystane tylko i wyłącznie na cele związane późniejszym leczeniem i rehabilitację Kacpra w domu. W momencie ustania celu pomocy niewykorzystane środki przekazane zostaną na innego potrzebującego. W załączeniu przesyłam ulotkę informacyjną o sposobie pomocy naszemu synowi. Proszę o rozpropagowanie jej wśród Waszej rodziny czy znajomych. Za każdą formę wsparcia z całego serca Wam dziękuję.

  

Pozdrawiam,

Krzysztof Siudziński

Geodeta Powiatowy

Kierownik Powiatowego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej

tel. 76 746 71 81

e-mail:k.siudzinski@powiat-lubin.pl  „

Serdecznie dziękujemy za każdą (przelewem lub przekazując 1% podatku) formę wsparcia na subkonto Kacpra Siudzińskiego w fundacji OnkoFundusz.

Wesprzeć zbiórkę dla Kacpra również można wchodząc na stronę internetową fundacji:

https://www.onkofundusz.pl/onko_fundusz/zbiorki/44 

Warto pomagać.

Ulotka >>>